Niby taki zwyklaczek, a swojego czasu podbijał Internet. Czy faktycznie jest tak dobry jak mówią? Zobaczmy! ;)
Tubka kremu znajduje się dodatkowo w kartoniku. Natomiast sama tubka jest dość sztywna i przy końcówce trudno wydostać "resztki". ;)
Dostępny w aptekach w cenie około 6 - 9 zł.
Tak jak nazwa mówi, jest to krem lekki. Dobrze sprawdza się pod makijaż. Szybko się wchłania. Bardzo dobrze sprawdzi się przy cerze np. normalnej, natomiast cera sucha myślę, że będzie potrzebowała czegoś więcej. Szczególnie gdy używamy trochę cięższych, mocniej kryjących podkładów. Jest on takim zwyklaczkiem, ale nie mam mu nic do zarzucenia. :) Nie zapchał mnie, nie uczulił. Całkiem dobrze się sprawdza, a kosztuje grosze. Więc czego chcieć więcej? ;)
A wy, miałyście już okazję spotkać się z Alantanem?
Pierwsze słyszę ;)) Ale widzę, że jest dedykowany skórze wrażliwej więc na pewno by się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńNie znam niestety, ale chętnie poznam, skoro nie zapycha i jest tani! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję Cię! :)
www.mamawplaskimobuwiu.blogspot.co.uk
Ja mam cerę suchą, więc wolę bardziej treściwe kremy :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale polecę mamie, ona ma wrażliwą alergiczną skórę! melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy, prócz maści na stłuczenia :)
OdpowiedzUsuń