Bladziochy pewnie wiedzą jak trudno jest znaleźć podkład w idealnym odcieniu dla siebie. Dlatego też przychodzę do was z postem, w których pokażę swatche kilka stosunkowo jasnych podkładów.
Od lewej:
Revlon Nearly Naked - 130 Shell
Paese nawlżający - 300 porcelana
Ingrid Idealumi Perfect Cover - 10 Light Ivory
Bourjois Healthy Mix - 51 Light Vanilla
Paese Lush Satin - 30 porcelana
W7 Gigh Definition - buff
Manhattan Easy Match - 30 soft porcelain
Najjaśniejsze to Ingrid i Manhattan.
Manhattan - konsystencja bardzo rzadka, lejąca się. Na twarzy wygląda bardzo naturalnie, natomiast również ma małe krycie.
Ingrid - gęstsza konsystencja. Bardzo dobre krycie. Niższa cena.
środa, 27 stycznia 2016
piątek, 15 stycznia 2016
Fioletowe końcówki? Niebieskie włosy? Jak to?! Czyli o kolejnych małych - dużych zmianach moich włosów :)
Ostatni stan moich włosów został udokumentowany na tym zdjęciu:
Był to taki ciemny blond. I blond na moich włosach utrzymał się dość długo, bo jakieś pół roku. Tylko, że jeszcze go trochę rozjaśniłam, więc był jaśniejszy.
Etykiety:
farbowanie,
fioletowe końcówki,
kolorowe końcówki,
marion,
metamorfoza,
niebieskie włosy,
pianka,
szampon koloryzujący,
szamponetka,
venita,
włosy,
zmiany
Subskrybuj:
Posty (Atom)