Chciałam wam dzisiaj napisać trochę na temat gąbeczki, która przypomina tą Beauty Blender.
Natomiast nie będzie to porównanie, bo niestety nie miałam okazji używać oryginalnej. ;)
Swoją zamówiłam na Aliexpress za nie całego dolara, czyli w porównaniu z oryginałem, który kosztuje jakieś 80 zł, to na prawdę nie wiele.
Kupiłam ją tak szczerze mówiąc z ciekawości.
Pierwsze wrażenie, jakie miałam gdy wzięłam gąbeczkę do ręki, to takie, że jest ona trochę twarda. I trochę się martwiłam, że aplikowanie nią podkładu nie będzie szczególnie przyjemne. No i gdy pierwszy raz jej używałam, to faktycznie była ciut twarda. Już po kilku myciach trochę jakby... rozmiękła (?). Może nie do końca, ale jest ciut miększa. Co nie zmienia faktu, że spodziewałam się ogólnie trochę miększej.
Jeżeli chodzi o wielkość, to jest tak w sam raz. Nie za duża, nie za mała. Idealnie mieści się w ręce oraz łatwo aplikuje się podkład.
Niestety to, czego się obawiałam. Wchłania strasznie dużo podkładu. Malując się pędzlem, czy nawet palcami, tego podkładu schodzi znacznie mniej. ALE coś za coś. Moja skóra ma tendencję do przesuszania się (szczególnie na policzkach). I tak jak nieraz pędzlem skóry jeszcze "unosiłam", tak gąbeczką je "przyklepuję", dzięki czemu skóra wygląda lepiej. Ogólnie sam makijaż mam wrażenie, że wygląda o wiele naturalniej, nie ma efektu "maski", wszystko ładnie się stapia ze sobą. Więc jeżeli chodzi o tę kwestię pędzel przegrywa, bo gąbeczka sobie lepiej radzi.
Kolejną kwestią jest mycie. Tak jak podkład ładnie schodzi, tak korektor już przy pierwszym użyciu, później nie chciał się zmyć. Dopiero po kilku dniach, przy kolejnych myciach zniknął.
Ja myję ją raczej delikatniejszymi płynami / żelami, które nie zawierają SLS/ SLES.
Niestety mam pewne problemy z myciem jej. Ona chyba wszystko chłonie, zarówno podkład jak i żel / płyn, którym ją myję. Niby wszystko już jest ok, umyta, wypłukana, ale jeszcze mam wrażenie, że w środku dalej jest żel / płyn i jak ją ścisnę, to faktycznie jest tam piana. I zanim dokładnie wypłuczę ją, mija trochę czasu. Także kwestia mycia również jest u niej minusem.
To chyba na tyle, jeżeli będziecie mieli jeszcze jakieś pytania - z pewnością odpowiem na nie w komentarzu. :)
Żegnajcie. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz